wtorek, 7 czerwca 2016

Zdrowie a choroba

Pierwszym ważnym tematem który chciałam poruszyć (szczególnie u kobiet) jest figura, ciało i wszystko co z tym związane. Osobiście jestem leniem i podziwiam osoby które mają bardzo dobrą kondycje i dużo biegają czy w jakikolwiek inny sposób wykorzystują swoją energię, W klasie mam koleżankę która niestety w genach ma zapisaną podatność na tycie. Wszelkimi sposobami próbuje chudnąć, od dłuższego czasu widzimy z przyjaciółkami że ona się po prostu próbuje głodzić ale dzięki Bogu jej to nie wychodzi. Na razie jest na etapie kiedy normalne jedzenie ogranicza do minimum a potem wpieprza (za przeproszeniem) słodycze. Oczywiście z dziewczynami próbujemy przemówić jej do rozsądku ale ona go chyba nie ma bo się nie da. Figury złej nie ma,jest już bardzo chuda na brzuchu, nogi jej nie dają spokoju a ona nie chce wierzyć w to,że to przez geny i tego nie zmieni. Jej mama po trzech ciążach jest przy tuszy i moja koleżanka boi się że będzie wyglądała tak jak ona. Ja sama nie jestem chuda bo mając około 163 cm wzrostu, mając prawie 16 lat ważę 57 kg. Moja mama i siostra też mają tendencję do tycia i ja to wiem. Staram się o siebie dbać ale nie nadmiernie bo po prostu akceptuje swoje ciało i to jak wyglądam. A co Wy o tym myślicie? Marta

2 komentarze:

  1. Ja akurat mam wielkie szczęście, bo mam bardzo dobrą przemianę materii. Nie robię nic specjalnego, a jednak wyglądam jak wyglądam. Co do twojej koleżanki, sądzę, że powinna wybrać się do dietetyka. W końcu ma już 15/16 lat! To najwyższy czas, by zacząć coś z tym robić. Głodzenie się jest według mnie bez sensu, chyba wszyscy słyszeli o efekcie jojo? Hmm...
    Czekam na post z 10 sposobami/krokami na dobrą figurę lub zdrowy styl życia! :D
    ~Aneta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro czekasz to dostaniesz :D Już się za niego biorę.

      Usuń